INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Karol Henryk de Nassau-Siegen      Frag. portretu Karola von Nassau-Siegen pędzla Elizabeth Louise Vigee-LeBrun.

Karol Henryk de Nassau-Siegen  

 
 
Biogram został opublikowany w 1977 r. w XXII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Nassau-Siegen (książę de Nassau-Siegen) Karol Henryk (1745–1808), podróżnik, pułkownik francuski, admirał rosyjski, awanturnik polityczny. Ur. 9 I na zamku Sénarpont w Pikardii (Francja), posiadłości rodowej ze strony matki, był synem Maksymiliana i margrabiny de Monchy-Sénarpont. Orzeczenie sądu cesarskiego zakwestionowało w r. 1746 legalność pochodzenia ojca N.-S-a z niemieckiej rodziny książęcej Nassau-Siegen (linia katolicka). Pozbawiło to wkrótce osieroconego syna praw do tytułów i majętności rodowych, mimo że prawa te zostały symbolicznie zachowane wyrokiem sądu królewskiego w Paryżu w r. 1756. Ok. r. 1760 N.-S. wstąpił do armii francuskiej (w wieku 15 lat) i w r. 1766 opuścił szeregi w stopniu kapitana dragonów, by wziąć udział w wyprawie dookoła świata pod kierownictwem głośnego podróżnika francuskiego L. A. Bougainville’a. Przygody w czasie trzyletniej podróży, m. in. polowania na dzikie zwierzęta w Afryce oraz romans z władczynią wyspy Tahiti, rozsławiły nazwisko N.-S-a w całej Europie. W r. 1769 wstąpił on ponownie do wojska francuskiego, uzyskując niebawem stopień pułkownika i dowództwo pułku kawalerii, zwanego królewsko-niemieckim (royal-allemand), w czym pomogły mu wpływy rodziny matki.

Po r. 1770 N.-S. nawiązał znajomości z Polakami, bawiącymi w Paryżu; dzięki protekcji Ksawerego Branickiego i Adama Kazimierza Czartoryskiego król Stanisław August nadał mu 10 i 17 VI 1774 Ordery Św. Stanisława i Orła Białego, przesyłając je, wraz z listem z 22 VI, do Paryża. N.-S. w styczniu 1776 przybył do Polski, by osobiście przedstawić się monarsze. Mógł wtedy zorientować się w trudnym położeniu Stanisława Augusta jako świadek przykrych rozmów króla z ambasadorem O. Stackelbergiem. W l.n. zajął się organizowaniem francuskiej wyprawy do afrykańskiego królestwa Dahomeju; zarzucił te projekty wobec wybuchu wojny francusko-angielskiej i opracował nie zrealizowany ostatecznie plan opanowania wyspy Jersey wiosną 1779. Śmiały pomysł N.-S-a odnotowany został w całej prasie europejskiej, pisała o nim i „Gazeta Warszawska”. W sierpniu 1780 czasopismo to doniosło również o pobycie N.-S-a w Spa, gdzie był przedstawiony królowi szwedzkiemu. W tym okresie pułkownik francuski znalazł się w trudnym położeniu finansowym, nie mogąc pokryć z przyznanych sobie funduszów kosztów nieudanej ekspedycji na Jersey. Wybrnięcie z kłopotów ułatwiła wtedy pomoc finansisty i komediopisarza P. A. Beaumarchais. W Spa – a może już w czasie pierwszego pobytu w Warszawie – N.-S. poznał Karolinę Gozdzką, rozwiedzioną żonę Janusza Sanguszki. Ślub ich odbył się 14 IX 1780 w kaplicy warszawskiego zamku królewskiego w obecności gospodarza i jego brata, bpa płockiego Michała Poniatowskiego, który celebrował uroczystość. Adam Naruszewicz napisał z tej okazji odę, współcześnie wydaną anonimowo drukiem.

Jako współwłaściciel majątków żony w Polsce N.-S. wszczął od razu zabiegi o indygenat polski, ale wniosek został odrzucony na sejmach 1780 i 1782 r. Nie zaprzestając myśleć o karierze w Polsce, zabiegał o pomnożenie sławy na skalę europejską poprzez próbę zdobycia bezskutecznie obleganego przez wojska hiszpańskie i francuskie Gibraltaru. Nieudany szturm na tę twierdzę (październik 1782) zapewnił odważnemu ryzykantowi tytuł granda hiszpańskiego 1. klasy, stopień generała-majora i darowiznę wysokiej wartości. Niebawem podjął też starania o odzyskanie pełnych praw do tytułów i posiadłości Nassau-Siegenów w Rzeszy Niemieckiej, uzyskując korzystne decyzje sądów cesarskich w l. 1784–6. W związku z tymi zabiegami, które przyniosły na razie tylko sukcesy formalno-prawne, oraz dalszymi jeszcze planami i zamysłami N.-S. podróżował ustawicznie po Europie – od Turcji po Hiszpanię. Najczęściej i najdłużej, poza Polską, bawił wtedy we Francji i w Austrii. W Paryżu przyczynił się w marcu 1784 do wystawienia „Wesela Figara” Beaumarchais, a w grudniu 1785 reżyserował, wespół z żoną, warszawską premierę tej sztuki, przygotowaną przez zamkowy «théâtre de société». Sztuka była następnie grana w tej samej obsadzie w pałacu warszawskim N.-S-a. Protegował on wtedy także Polaków podejmujących służbę w wojsku francuskim (m. in. Stanisława Mokronowskiego). Od wiosny 1785 począł likwidować większość swych spraw we Francji (w marcu t.r. sprzedał dowództwo pułku).

Aby podnieść rentowność podolskich dóbr żony i uzyskać tytuł do wdzięczności Rzpltej, N.-S. w lecie 1784, w towarzystwie francuskich oficerów inżynierii, zbadał spławność Dniestru od Żwańca do Benderu i przedstawił mapę tej rzeki na sejmiku poselskim w Kamieńcu Podolskim. Wychwalany na sejmie grodzieńskim 1784 r. przez posłów podolskich, Józefa Mierzejewskiego i Jerzego Darowskiego, projektodawców uchwały o handlu czarnomorskim, N.-S. otrzymał wreszcie upragniony indygenat. Obecny w Grodnie, od razu po uchwale przywdział mundur woj. podolskiego. W r. 1786 usiłował – w związku ze znaną sprawą Dogrumowej – pośredniczyć w sporze między Adamem Kazimierzem Czartoryskim i zgrupowaną ówcześnie wokół niego opozycją magnacką a Stanisławem Augustem, odbywał też rozmowy polityczne z Józefem II we Lwowie. Dn. 2 VII t.r. znów wyruszył z Okopów Św. Trójcy w podróż Dniestrem, tym razem z dwiema szkutami i dwoma galarami wyładowanymi różnorodnym towarem wiezionym do Turcji «pod banderą cesarską». Te zasługi «nowego naszego Polaka» silnie podnoszono w „Dzienniku Handlowym”, niewątpliwie w związku ze zbliżającym się sejmem. W zaognionym sporze między Stanisławem Augustem a opozycją N.-S. związał się ze stronnictwem królewskim. Jako kierownik tego stronnictwa na Podolu na burzliwym sejmiku kamienieckim pokonał partię A. K. Czartoryskiego. Ów sukces sejmikowy zniechęcił oczywiście do N.-S-a księcia generała ziem podolskich i solidarną z nim opozycję magnacką. Na sejmie 1786 r. wykluczono od stopni oficerskich nie tylko cudzoziemców, lecz również indygenów. Ta ostatnia klauzula miała zamknąć N.-S-owi drogę do wysokiego stanowiska w polskiej armii. Z tego powodu groził pojedynek między ambitnym indygeną a hetmanem Branickim. Po sejmie N.-S. pojechał do Rosji i nawiązał bliskie stosunki z faworytem Katarzyny II – G. Potiomkinem. Pretekstem podjęcia tej podróży było zapewnienie lepszych warunków rozwoju polskiego handlu czarnomorskiego, N.-S. wyraźnie jednak szukał już możliwości zrobienia kariery wojskowo-politycznej w Rosji. Na razie działał jeszcze z ramienia Stanisława Augusta, aby pozbawić opozycję poparcia Potiomkina. Przyczynił się do tego, że z początkiem 1787 r. Potiomkin nie przybył na spotkanie z szefami opozycji w Białejcerkwi. Przedstawiony w lutym t.r. Katarzynie II w Kijowie N.-S. przebywał w otoczeniu cesarzowej i Potiomkina w okresie zjazdu kaniowskiego. Stanisław August znajdował wówczas, że «Nassau słówkami arcyużytecznie i zręcznie mnie służy» (do Kicińskiego 21 III 1787). Stosunki N.-S-a z królem uległy jednak ochłodzeniu z powodu nieuzyskania odeń pożyczki – czy też raczej daru 20 000 dukatów, o jakie na próżno zabiegał. Latem 1787 N.-S. podróżował do Paryża, gdzie wypełniał nieoficjalną misję, zmierzającą do zbliżenia francusko-rosyjskiego. Do Petersburga powrócił przez Połtawę i Moskwę w październiku t.r. – dawał wtedy wyraz przeświadczeniu, że brak sukcesu jego rozmów spowodowany był w dużym stopniu niedyskrecją posła polskiego w Petersburgu Augustyna Debolego co do zamierzonych celów podróży. Sprawa była przedmiotem specjalnego zainteresowania Stanisława Augusta, z którym N.-S. odbył kilka rozmów na tematy ogólnopolityczne w czasie kolejnego pobytu w Warszawie na przełomie stycznia i lutego 1788. Deboli uznał całą sprawę oskarżeń N.-S-a za nieporozumienie. Sytuacja N.-S-a na dworze rosyjskim była wtedy raczej chwiejna, choć ciągnął już stamtąd pewne korzyści materialne; dlatego też nie rezygnował nadal choćby z pozorów świadczenia usług królowi polskiemu, przewoził m. in. przy okazji wspomnianej podróży polską pocztę dyplomatyczną.

Następnie N.-S. udał się do Potiomkina, kierującego przygotowaniami do kampanii tureckiej. W marcu 1788 zalecał żonie ostrzeganie Stanisława Augusta, przed zakusami, terytorialnymi i intrygami politycznymi Prus. W początkach kwietnia t.r. otrzymał dowództwo korpusu, a następnie flotylli lekkich statków. Przyczynił się poważnie do kilku zwycięstw odniesionych przez marynarkę rosyjską na przełomie czerwca i lipca t.r., za co uzyskał stopień wiceadmirała, Order Św. Jerzego 2. stopnia oraz specjalne nagrody od Katarzyny II, m. in. w postaci dóbr na Białorusi (rejon Mohylowa) z ponad 3 000 poddanych chłopów i winnicy w gub. symferopolskiej. Nieruchomości te zostały rychło (1792) sprzedane. Jednocześnie, w następstwie działań wojennych, N.-S. stracił całą swoją flotyllę handlową. Zwycięstwa, dzięki którym zniszczona została flota turecka, osłaniająca Oczaków, ściągnęły jednak na N.-S-a oprócz nagród i sławy w całej Europie, przykrości i niechęci w otoczeniu Potiomkina. W Warszawie krążyły wtedy wiersze ulotne, zarówno podnoszące znaczenie zwycięstw N.-S-a (autorstwa Stanisława Trembeckiego), jak i zjadliwie ośmieszające nowego wiceadmirała i wykazujące szkodliwość jego działalności w Polsce (przypisywane dawniej K. Węgierskiemu). Sam ich bohater, który chorował ciężko po walkach stoczonych na Morzu Czarnym, zjawił się w początku listopada 1788 w Warszawie, rozczarowany do Potiomkina i przygnębiony narastającymi trudnościami finansowymi. Zapowiadał najlepsze intencje wobec Stanisława Augusta, jednakże wraz z żoną u schyłku grudnia t.r. miał «przechylać się ku opozycji». Wkrótce potem oboje Nassau-Siegenowie wyjechali do Petersburga. Tam książę szybko umocnił pozycję na dworze rosyjskim, o czym świadczy podjęta przezeń w początkach 1789 r. błyskawiczna – jak na ówczesne warunki – podróż po Europie (Warszawa, Wiedeń, Berlin, Drezno, Paryż i Madryt), której celem było sondowanie możliwości zawarcia szerszego sojuszu pod egidą Rosji. W maju N.-S. był znów w Petersburgu z negatywnymi wynikami misji, głównie z powodu stanowiska Francji.

W tymże miesiącu Katarzyna II powierzyła N.-S-owi dowództwo flotylli statków wiosłowych na Bałtyku. Na jej czele N.-S-owi udało się odeprzeć po bitwie morskiej, stoczonej 24 VIII 1789, flotę szwedzką zagrażającą Petersburgowi. Kampanię opisał w polemicznym załączniku do listu, jaki skierował pod adresem znanego mu osobiście króla szwedzkiego Gustawa III. Pismo z datą 20 IX (starego stylu) 1789, wydrukowane w Petersburgu, wywołało zaraz polemiczną odpowiedź; powstała ona pod piórem, lub z inspiracji, posła szwedzkiego w Warszawie, Larsa Engeströma. „Remarques sur la lettre du prince de Nassau au roi de Suède” wydane zostały anonimowo w Warszawie u schyłku t.r., a w początkach r. n. w tłumaczeniu szwedzkim – w Sztokholmie. W tekście zostały zjadliwie przedstawione m. in. metamorfozy narodowościowe N.-S-a, który dał się poznać kolejno jako Francuz, Hiszpan, Niemiec, Polak, a ostatnio jako Rosjanin. Jako nagrodę za zwycięstwo otrzymał wtedy od Katarzyny II wielką wstęgę Orderu Św. Andrzeja i pensję 3 000 rubli rocznie. Po wznowieniu kampanii morskiej w r. 1790 N.-S. odniósł zrazu (2 VII) znakomity sukces, blokując flotę szwedzką i grożąc jej całkowitym zniszczeniem, jednakże okręty dowodzone przez Gustawa III przedarły się 7 VII przez zaporę, stworzoną ze statków rosyjskich, zatapiając większość spośród nich. Klęska została wyrozumiale potraktowana przez Katarzynę II, która obdarzyła N.-S-a tytułem admiralskim, a latem 1791 wysłała go ze specjalną misją do Koblencji, gdzie miał się zorientować w sytuacji i ewentualnie zorganizować pomoc dla emigrantów francuskich. Celem tych zabiegów było podjęcie próby obalenia rewolucyjnych rządów w Paryżu. Po drodze w połowie sierpnia N.-S. zjawił się w Warszawie, gdzie zapewniał Stanisława Augusta o podejmowanych przez siebie w Petersburgu staraniach o zjednanie życzliwości Katarzyny II wobec Konstytucji 3 maja. Książęta francuscy, przywódcy emigracji w Koblencji, przyjęli bardzo życzliwie misję N.-S-a. Po paromiesięcznym tam pobycie wyjechał on w styczniu 1792 przez Berlin i Wiedeń do Petersburga, aby uzyskać zatwierdzenie konkretnych planów działań kontrrewolucyjnej koalicji, która miała wspierać zabiegi emigrantów. Wtedy już – wg doniesień Debolego – występował z uwagami o narastaniu fali «jakobinizmu» w Polsce i uczestniczył w rozmowach Katarzyny II z przyszłymi targowiczanami. W początkach lipca 1792 N.-S. dotarł znów do Koblencji, po drodze odwiedzając Berlin i Wiedeń, by uzgodnić propozycje co do pokrycia kosztów uczestnictwa Prus w kampanii francuskiej poprzez przekazanie im pewnych terytoriów polskich. W przygotowania wojenne N.-S. zaangażował też sporo własnych środków finansowych, co spowodowało jego kolejny kryzys majątkowy. Klęska pod Valmy i chęć utrzymania Prus w szeregach aktywnych wojskowo przeciwników rewolucji francuskiej skłoniły N.-S-a w październiku i listopadzie 1792 do przekazywania dalszych postulatów pruskich w sprawie «odszkodowania» kosztem Polski. Po powrocie z Koblencji w listopadzie 1793 wysłany został do króla pruskiego z sekretną misją «dotyczącą spraw polskich». Jednak jeszcze pod koniec października 1793, w czasie rozmów prowadzonych w Warszawie w drodze powrotnej z Koblencji, zapewniał przedstawicieli obozu patriotycznego o niechęci, z jaką Katarzyna II zgodzić się miała na drugi rozbiór Polski. Spodziewała się ona zresztą – dowodził N.-S. – zbrojnego oporu wojsk polskich przeciw wkroczeniu wojsk pruskich w granice Rzpltej.

Tego typu wypowiedzi miały wtedy jawnie prowokatorski charakter. W okresie insurekcji kościuszkowskiej N.-S. przebywał u boku króla pruskiego, sugerując posunięcia korzystne dla celów polityki rosyjskiej. Choć znaczenie i efekty tych porad, m. in. w sprawie zwinięcia oblężenia Warszawy, były przesadzane w niektórych opracowaniach, aktywny udział N.-S-a w posunięciach dyplomatycznych, jakie prowadziły do trzeciego rozbioru Polski, nie ulega wątpliwości. Dn. 4 VI 1794 w Anspach odbyła się uroczystość zaślubin wychowanicy N.-S-a – zapewne jego córki z jakiegoś pozamałżeńskiego związku – Zofii Teresy z emigrantem francuskim margrabią Bancelis d’Aragonem. N.-S. zabezpieczył posag 150 000 liwrów na hipotece wsi Morozowo (w pobliżu Tynny), a później na hipotece Tynny i Tarnawy. W początku listopada 1794 N.-S. uzyskał na własną prośbę uwolnienie ze służby rosyjskiej z zachowaniem pełnej przyznanej mu pensji. Przyczyną tego kroku było najwidoczniej niezadowolenie z podrzędnego miejsca, jakie nadal zajmował w kręgu współpracowników Katarzyny II (Askenazy), nie zaś – jak sądziła większość biografów – objawy uczuć patriotycznych wobec Polski. Dowodzą tego zresztą nowe, daremne próby odzyskania łask władczyni Rosji, podjęte w czasie pobytu w Petersburgu w r. 1795 i już późniejsze, po jej zgonie, u schyłku 1796 r. W tych latach N.-S. podróżował nadal po Europie; w sierpniu 1796 przebywał w Wenecji, w związku z czym powstały trudne do zweryfikowania pogłoski o niedoszłych do skutku planach powierzenia mu dowództwa wojsk Rzeczypospolitej zagrożonej przez armię francuską. N.-S. wycofał się już wtedy z czynnego życia politycznego, choć w l. 1802–4 przebywał przez dłuższy czas w Paryżu, próbując włączyć się ponownie w europejską działalność dyplomatyczną; nawiązał wówczas bliższą znajomość z Talleyrandem i miał intrygować przeciw Adamowi Jerzemu Czartoryskiemu jako ministrowi spraw zagranicznych Rosji. We Francji czytał również przyjaciołom zaginione później pamiętniki, z których ocalały tylko niewielkie fragmenty, skopiowane przez Talleyranda. Plany wznowienia kariery dyplomatycznej czy wojskowej w oparciu o napoleońską Francję zakończyły się całkowitym niepowodzeniem. N-.S. uzyskał jedynie odszkodowanie finansowe za ostateczne zrzeczenie się pretensji do Oranii i innych posiadłości rodu Nassau-Siegen (30 XI 1802).

Ostatnie lata życia N.-S. spędzał głównie w Tynnie na Podolu, gdzie wespół z żoną administrował majątkami ziemskimi, powiększonymi w ostatnich latach XVIII w. dzięki objęciu dóbr zmarłego przyrodniego brata żony i innych jego krewnych. Sprawy były dość skomplikowane, duże posiadłości obciążone były licznymi długami; próby uregulowania zagadnień finansowych, podjęte przez N.-S-a już w charakterze sukcesora żony, zmarłej w r. 1804, m. in. poprzez sprzedanie wsi Morozowa, Tarnawki i Tomaszówki na Podolu oraz próby odstąpienia dóbr Jaryczów w Galicji w marcu 1806 zakończyły się tylko częściowym powodzeniem. Przed r. 1803 pałac w Tynnie był także ośrodkiem skupiającym arystokratycznych emigrantów francuskich przebywających na Wołyniu i Podolu. Wielu z nich korzystało przez dłuższy czas z gościnności domu N.-S-a. Po zgonie żony i wyjeździe znacznej części rezydentów siedziba N.-S-a pustoszała, choć gospodarz miał jakoby jeszcze myśleć o ponownym ożenku z Zofią Potocką, wdową po Szczęsnym. N.-S. zmarł 21 IV (9 IV starego stylu) 1808, pochowany został w Tynnie. W chwili śmierci miał tytuły granda hiszpańskiego, admirała rosyjskiego oraz ordery różnych państw europejskich – poza wymienionymi polskimi i rosyjskimi – Św. Januarego, Św. Ludwika i Złotego Runa.

Razem z żoną przebudował pałac wystawiony przez teścia Gozdzkiego w Warszawie w okolicy obecnej ulicy Sewerynów; okolicę tę nazywano odtąd «Denasowskie», czego pozostałość stanowi teraz ulica Dynasy. Posiadane majątki: dobra Tynna i Tarnawa na Podolu, Jaryczów Stary, Podliskie Wielkie i Zapytów w Galicji, wspomniany pałac – a właściwie jego ruiny – w Warszawie, prawa do różnych pensji i należności finansowych – przekazał N.-S. w testamencie wychowance żony (wg Słown. Geogr. – Tynna), Greczynce poznanej na Krymie, Elżbiecie Feloe Ekomon (ur. ok. 1794, zm. w r. 1872, w l. 1815–26 żonie Rosjanina F. Butiagina, a następnie Aleksandra Cetnera z Galicji). Testament był kwestionowany przez naturalną córkę N.-S-a Zofię Teresę d’Aragon i inne osoby; ostatecznie utrzymały się prawa wychowanki żony N.-S-a.

«Książę Denasów» był dość popularny współcześnie, o czym świadczą m. in. wzmianki Mickiewiczowskiego „Pana Tadeusza” (zwłaszcza ks. III). Działacze insurekcji (J. U. Niemcewicz, E. Sanguszko) zdawali sobie sprawę z właściwego charakteru ówczesnej działalności N.-S-a. W późniejszej historiografii polskiej i francuskiej utrzymywał się nurt sympatii wobec N.-S-a (Aragon, Bartoszewicz, Rolle, Rydel, ostatnio Fabre), choć są i surowe oceny (Askenazy); pełnej, naukowej monografii dotąd brak.

 

Portret pędzla G. B. Lampiego starszego, Pet. 1790 (reprod. z monogr. Aragona); Ponadto istniały przynajmniej 2 portrety pędzla p. Vigée-Lebrun (z okresu ok. r. 1769 i 1789); Reprodukcje podobizn N-a w czasopismach – por. Grajewski, Bibliografia ilustracji; – Estreicher; Biographie universelle ancienne et moderne, Paris 1821 (tu biogram, powtarzany z niewielkimi zmianami przez wszystkie biografie i encyklopedie francuskie XIX w.); W. Enc. Ilustr.; Russ. biogr. slovar’, (Na-Nik); – Aragon L. A., Un paladin au XVIII siècle, Le prince Charles de Nassau-Siegen d’après sa correspondance originale inédite de 1784 à 1789, Paris 1893; Askenazy Sz., Wczasy historyczne, W. 1904 II 135–76; Bartoszewicz J., Znakomici mężowie polscy w XVIII wieku, Pet. 1853 I 207–60; Dembiński B., Rosja a rewolucja francuska, Kr. 1896; Fabre J., Stanislas-Auguste Poniatowski et l’Europe des Lumières, Paris 1952; Kalinka W., Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta, Kr. 1891 II 5, 9, 12, 32–4, 36, 39; Korzon, Wewnętrzne dzieje, II; Loménie L., Beaumarchais et son temps, Paris 1856 II 274–90, 323; Lord R. H., Drugi rozbiór Polski, W. 1973; Moritz E., Preussen und der Kościuszko-Aufstand 1794, Berlin 1968; Rolle A., Wybór pism, Kr. 1966 I–III (reprod. portretu); Rostworowski E., Sprawa aukcji wojska na tle sytuacji politycznej przed Sejmem Czteroletnim, W. 1967; Rydel L., Awanturnik XVIII w., Książę „Denasów”, Kr. 1903; Smoleński W., Ostatni rok sejmu wielkiego, Kr. 1896; Wierzbicka-Michalska K., Sześć studiów o teatrze stanisławowskim, Wr. 1967; – Diariusz sejmu… 1784, W. 1785 s. 479–80, 524–5; Korespondencja Ignacego Krasickiego, Wr. 1958 I–II; Korespondencja krajowa Stanisława Augusta, P. 1872 s. 58–9; Księgi referendarii koronnej, W. 1957 II; Lévis P. M. G., Souvenirs et portraits 1780–1789, Paris 1813 s. 185–90; Ligne Ch. J. de, Mémoires et mélanges historiques et littéraires, Paris 1827 I 186–8, 205–6 i passim; Louis XVI, Marie Antoinette et Madame Elisabeth, Lettres et documents inédits publiés par F. Feuillet de Conches, Paris 1864 II, IV–VI passim; Lustracje województwa sandomierskiego 1789, Wr. 1965; Magier, Estetyka Warszawy; Mémoires du roi Stanislas Auguste; Mierzejewski J., O spławie Dniestru do Akkiermana, „Dzien. Handl.” 1786 nr z lipca–sierpnia s. 374–5; Nassau-Siegen K., Lettre a Sa Majesté le Roi de Suède et réfutation de la relation gui Lui est attribuée…, Pet. 1789; Niemcewicz J. U., Pamiętniki czasów moich, W. 1957 I–II; Ostrowski T., Poufne wieści z oświeconej Warszawy, Gazetki pisane z roku 1782, Wr. 1972; Polska stanisławowska w oczach cudzoziemców, W. 1963 I–II; Rok nadziei i rok klęski 1791–1792, Z Korespondencji Stanisława Augusta z posłem polskim w Petersburgu A. Debolim, W. 1964; Russkaja Starina, III 1871, IV 1872; Stanisław Poniatowski i Maurycy Glayre, Korespondencja…, W. 1901 II 83, 86, 92–3; Tajna korespondencja z Warszawy 1792–1794 do Ignacego Potockiego…, W. 1961; Teatr Narodowy 1765–1794, W. 1967; Trembecki S., Pisma wszystkie, W. 1953; Vol. leg., IX 24; Waliński P., Wiadomość o handlu księcia de Nassau na spławie Dniestru, „Dzien. Handl.” 1786 nr z września–października s. 454–5; Źródła do dziejów drugiego i trzeciego rozbioru Polski, Lw. 1902; – „Gaz. Warsz.” 1779 nr 45, 101, 1780 nr 68, 76, 78, 1787 nr 26, 53 (inne nr roczników 1776–93 passim); – AGAD: Zbiór Komierowskich nr 12/12 s. 180–185, Zbiór Popielów nr 110, 128, 155, 183, 184, 188, 417; B. Czart.: rkp. nr 844, 919, 930; B. Narod.: rkp. 5706; B. Ossol.: rkp. nr 551, 1453, 3819; B. PAN w Kr.: rkp. nr 1660, 2159 t. 13.

Ryszard W. Wołoszyński

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 
 

Franciszek Ksawery Lampi

1782-01-22 - 1852-07-22
malarz
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Maciej Sołtyk

brak danych - 1780-01-02
kasztelan warszawski
 

Jakub Falkowski

1775-04-29 - 1848-09-02
filantrop
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.